piątek, 31 stycznia

Rosyjskie służby specjalne werbują Polaków do realizacji zadań i projektów w cyberprzestrzeni, które miałyby wpłynąć na przebieg prezydenckiej kampanii wyborczej w Polsce – poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i zapowiedział przedstawienie jeszcze w styczniu rządowego planu ochrony wyborów. Według naszej ekspertki takie działania są potrzebne ale mocno spóźnione.

Rosyjski wywiad działa w Polsce nieustannie. Edukacja społeczna w tym zakresie powinna być jednym z elementów budowania bezpieczeństwa III RP, niestety dotąd nie jest ona w żaden systemowy sposób realizowana – podkreśla mjr dr Anna Grabowska-Siwiec, była oficer ABW i ekspertka ds. służb specjalnych redakcji SOF MAG. – Wypowiedź ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego, że „wywiad rosyjski od stycznia zaczął poszukiwania agentów” jest oczywiście potrzebna ale już bardzo spóźniona.

Według naszej ekspertki poważny obcy wywiad działa systematycznie i długofalowo. Z punktu widzenia kontrwywiadu jest oczywiste, że takie działania – werbowanie agentury mogącej potencjalnie wpłynąć na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce – zostały podjęte już dawno temu.

Wszyscy wiedzieli, kiedy w Polsce będą wybory prezydenckie – to nie tajemnica. I w tym kontekście należy wyrazić żal, że polskie władze, kierownictwo służb kontrwywiadowczych (ABW, SKW) minister koordynator ds. służb specjalnych nie podjęli wcześniej systemowych kroków uświadamiających społeczeństwo o możliwości prób werbunkowych ze strony służb rosyjskich – mówi dr Anna Grabowska-Siwiec.

Warto też podkreślić, że takie werbunki nie dzieją się wprost. Według naszej ekspertki:

Wywiad rosyjski będzie wcielał się w rolę osób i instytucji, które polskim obywatelom wydają się bliskie, z którymi podzielają poglądy lub wartości. To skomplikowana i długofalowa procedura.

Duża aktywność rosyjskiego wywiadu z darknecie

Obszarem aktywności rosyjskiego wywiadu jest tzw. darknet. To tam głównie mają być werbowani Polacy, którym oferuje się bardzo duże pieniądze za działania na rzecz obcych służb specjalnych. Wicepremier Krzysztof Gawkowski przypomniał, że każda forma takiej współpracy jest w Polsce karana i zapowiedział przedstawienie jeszcze w styczniu działania na rzecz ochrony wyborów.

Odnosząc się do działań w obszarze darknetu, to od dwóch lat wiadomo, że także w Polsce jest to przestrzeń pozyskiwania raczej czegoś co nazywamy agenturą „proxy”, a więc agentury do aktywności związanych z sianiem chaosu, niepewności i budowania braku zaufania do struktur państwowych. I tu znów jest to reakcja struktur państwowych trochę spóźniona. Wybory już w maju, a więc za 5 miesięcy i w mojej ocenie działania wobec agentury „proxy” już zostały podjęte. Ale oczywiście lepiej późno niż wcale – dodaje dr Anna Grabowska-Siwiec.

Na temat agentury „proxy” możecie przeczytać w naszym artykule: „Wywiad agenturalny – od wyobrażeń do rzeczywistości„, który został opublikowany w numerze startowym SOF MAG 1/2024.

Wicepremier Krzysztof Gawkowski poinformował także, że Polska współpracuje z amerykańskimi instytucjami i prawdopodobnie jeszcze w styczniu pojawią się raporty o skali tego zjawiska.

Tekst: redakcja SOF MAG

Exit mobile version